Jak już pisałam w artykule pt. "Euro 2012 - czyli o tym, jak kibicujemy w pracy", jeśli pracodawca zechce, może świetnie wykorzystać uwagę, emocje i zamieszanie związane z Mistrzostwami Europy w Piłce Nożnej we własnym celu.
NA PRZYKŁAD W CELU KREOWANIA WIZERUNKU DOBREGO PRACODAWCY.
Świetnym posunięciem marketingu wewnętrznego było np.
wstrzymanie produkcji lub ograniczenie obsady wieczornej zmiany w
niektórych poznańskich firmach w związku z meczem Polska-Rosja. W
zakładach Volkswagena mecz obejrzało 2,5 tys. pracowników - to naprawdę
dobry ukłon w kierunku pracowników. A Bridgestone Poznań w kontekście
Euro 2012 zaplanował niższą produkcję, co związane jest oczywiście z mniejszym wykorzystaniem zasobów ludzkich w czasie rozgrywanych meczy i pozostawienie na posterunku pracowników obsługujących maszyny, które muszą być w ciągłej aktywności.
Okres rozgrywek piłkarskich to świetna okazja na to, by zintegrować pracowników firmy poprzez zorganizowanie wspólnego oglądania meczu, jak zrobił to Volkswagen, ale też poprzez ogłoszenie konkursów związanych z
typowaniem wyniku, okazyjnych pikników czy grilla połączonego z transmisją meczu.
Santander na przykład ogłosił wewnętrzny konkurs na najlepsze zdjęcie kibica. W biurze firmy Sabre rozlokowano duże ekrany plazmowe, które umożliwiają pracownikom wspólne oglądanie meczy po pracy.
A Wy, znacie jeszcze jakieś przykłady podobnych działań pracodawców? Serdecznie zapraszam do dyskusji i dzielenia się własnymi spostrzeżeniami.
UWAGA: wszelkie prawa do zdjęcia zastrzeżone - właścicielką jest Ewa Jałoszewska
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz