Źródło: freedigitalphotos |
Według ekspertyz przygotowanych przez Organizację Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) Polska pod względem zarobków znajduje się na jednym z ostatnich miejsc wśród krajów OECD.
Polski rynek pracy został oceniony jako jeden z najgorszych wśród krajów rozwijających się. Znajdujemy się na równym poziomie z Turcją, Grecją i Słowacją. To raczej nie napawa optymizmem...
OECD przeprowadziła badania w takich obszarach jak:
OECD przeprowadziła badania w takich obszarach jak:
- zarobki,
- liczba osób zatrudnionych w ramach umowy czasowej/ tymczasowej,
- bezrobocie (w tym bezrobocie wśród młodych),
- stres
- zabezpieczenie na wypadek utraty pracy.
Równie wysoki odsetek pojawił się w aspekcie pracy tymczasowej (która nie daje zatrudnionym komfortu w postaci poczucia bezpieczeństwa) - OECD określiła, że aż 55 proc. młodych ludzi pracuje na umowach czasowych. To drugi najwyższy wynik spośród wszystkich państw OECD. Gorzej wypadły tylko Chile. Wychodzi na to, że ogólnie rzecz biorąc na tego rodzaju umowach jest zatrudniony co czwarty Polak. OECD podkreśla, że umowy terminowe uelastyczniające czas pracy są potrzebne w gospodarce, jednakże ich nadużywanie może prowadzić do niekorzystnych zjawisk.
Podsumowując Polska została zaliczona do grupy państw o najsłabszej jakości pracy.
Źródło: www.solidarnosc.org.pl
Problemem w Polsce jest duże zacofanie technologiczne wielu większych firm. Zagranica wiele firm decyduje się na rozwiązania typu TETA AIR, które automatyzują wiele procesów wewnątrz firmowych odciążając tym samym pracowników, co daje im szansę poświęcić się zadaniom wymagającym dużo uwagi
OdpowiedzUsuń