![]() | |
|
Rozmowa kwalifikacyjna rządzi się własnymi prawami - to już wiesz. Wybierając się na spotkanie rekrutacyjne powinieneś być przygotowany na każdą ewentualność - od stress interview, poprzez wywiad behawioralny, testy, czy ćwiczenia do pytań, których nie spodziewałeś się usłyszeć w danej chwili. W dzisiejszym artykule powiem Ci, jak odpowiadać na pytanie o to, czy Twój szef wie, że szukasz innej pracy.
Bazując na doświadczeniu osób, które napotkałam na
swojej ścieżce zawodowej (szczególnie tych, z którymi przeprowadzałam wywiady
rekrutacyjne), myślę sobie, że śmiało mogę wnioskować, iż wielu z nas często
nie radzi sobie z trudnymi pytaniami dotyczącymi motywów i okoliczności
poszukiwania nowej pracy.
Co u licha mam odpowiedzieć na pytanie czy mój szef
wie, że szukam pracy? Jaka odpowiedź będzie właściwa? Jaki dobór słów i
argumentów zadowoli rekrutera lub choć nie roznieci w nim podejrzliwości? Czy
lepiej zagrać w grę "ja i szef jesteśmy jak kumple, on wszystko wie i
rozumie a nawet mnie wspiera w moich decyzjach życiowych"? A może lepiej
wymigać się od odpowiedzi na to pytanie sprytnie zmieniając temat (i mając
nadzieję, że rektuter tego nie zauważy)? Czy może w końcu gorliwie zaprzeczyć,
jakoby szef miał jakąkolwiek wiedzę na ten temat?
W pierwszym z trzech w/w przypadków możesz
narazić się na to, że rekruter tego nie kupił i albo będzie drążył temat,
zarzucając Cię serią dodatkowych pytań, aż zmiękniesz i wyjawisz prawdę lub -
co gorsze - pod presją powiesz coś niestosownego. Lub odnotuje to i postawi
obok duży znak zapytania a w jego głowie rozwijać się będzie obraz Ciebie jako
osoby skłonnej do konfabulacji i mało wiarygodnej. W pozostałych dwóch
przypadkach możesz narazić się na ryzyko przyklejenia Ci etykiety osoby,
knującej za plecami szefa, niegodnej zaufania.
Wydawałoby się więc, że właściwa odpowiedź na
to pytanie nie istnieje... To nie do końca właściwy trop. Najważniejsze jest czy
to, co powiesz, będzie zgodne z prawdą czy będzie ocierać się o kłamstwo. I
właśnie tu jest pies pogrzebany. Tak naprawdę, nie liczy się bowiem za bardzo
to, w jaki sposób na Twoją odpowiedź zareaguje rekruter a to, jakie sygnały
werbalne i pozawerbalne Ty będziesz wysyłał, udzielając odpowiedzi na zadane Ci
pytanie.
Zapamiętaj:
Najważniejsze, abyś zachował się autentycznie i
profesjonalnie. Najlepiej więc powiedzieć prawdę – wówczas zminimalizujesz do
zera prawdopodobieństwo, że rekruter przyłapie Cię na kłamstwie i sytuacja
stanie się niezręczna. Jeśli tak się stanie, możesz w jednej chwili zburzyć
swój obraz profesjonalisty i idealnego kandydata w oczach przyszłego pracodawcy.
Nic tak nie zaprzepaszcza Twoich szans na zdobycie pracy, jak kłamstwo w
procesie rekrutacji.
Moja rada jest taka, aby nie przejmować się tym pytaniem, jeśli już padnie
w trakcie wywiadu - należy ono do grupy pytań, które zadaje się w celu poznania
zasad moralnych kandydata, wewnętrznej etyki a także umiejętności
profesjonalnego reagowania w trudnych sytuacjach.
Powodzenia!